Leon XIV: królestwo Boże należy do pokornych, a nie do pyszałków
Data publikacji: czwartek, 30-10-2025 | Kategoria: informacje
Królestwo Boże nie należy do pyszałków, lecz do pokornych, a rozwija się ono w modlitwie i codziennym życiu poprzez szczerość, przebaczenie i wdzięczność - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański” w Watykanie.
Drodzy Bracia i Siostry, dobrej niedzieli!
Dzisiaj Ewangelia (por. Łk 18, 9-14) przedstawia nam dwie postacie, faryzeusza i celnika, którzy modlą się w świątyni.
Pierwszy z nich może się poszczycić długą listą zasług. Wykonuje wiele dobrych uczynków i dlatego uważa się za lepszego od innych, których osądza z pogardą. Stoi wyprostowany, z podniesioną głową. Jego postawa jest wyraźnie zarozumiała: oznacza skrupulatne przestrzeganie Prawa - owszem - ale pozbawiona jest miłości, sprowadzona do rachunku „dawania” i „brania”, do bilansu długów i zobowiązań - bez miłosierdzia.
Także celnik modli się, lecz w zupełnie inny sposób. Ma wiele do odpokutowania: jest poborcą podatkowym w służbie Cesarstwa Rzymskiego, a jego praca, oparta na kontrakcie dzierżawnym, pozwala mu zarabiać kosztem własnych rodaków. A jednak, na końcu przypowieści Jezus mówi, że to właśnie on, spośród tych dwóch, wrócił do domu „usprawiedliwiony”, czyli otrzymał przebaczenie i został odnowiony przez spotkanie z Bogiem. Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że celnik ma odwagę i pokorę stanąć przed Bogiem. Nie zamyka się w swoim świecie, nie godzi się ze złem, które wyrządził. Opuścił miejsca, w których był bezpieczny, chroniony przez władzę, jaką miał nad innymi. Przychodzi do świątyni sam, bez eskorty, gotów także znieść surowe spojrzenia i ostre sądy. Staje przed Panem, z tyłu, ze spuszczoną głową, i wypowiada zaledwie kilka słów: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” (w. 13).
Jezus przekazuje nam w ten sposób mocne przesłanie: nie zbawia nas ostentacyjne pokazywanie własnych zasług ani ukrywanie błędów, lecz szczere stanięcie przed Bogiem, przed sobą samym i przed innymi, takimi, jakimi jesteśmy, z prośbą o przebaczenie i z ufnością w łaskę Pana.
Komentując ten epizod, św. Augustyn porównuje faryzeusza do chorego, który z powodu wstydu i pychy ukrywa przed lekarzem swoje rany, a celnika - do człowieka, który z pokorą i mądrością odsłania lekarzowi swoje chore miejsca, choćby były najbrzydsze, prosząc o pomoc. I dodaje: „Nie dziwmy się, (…) że ten celnik, który nie wstydził się pokazać swej rany, wrócił (…) uzdrowiony” (Sermo 351, 1).
Drodzy bracia i siostry, postępujmy tak samo. Nie bójmy się uznać naszych błędów, odkryć ich przed Bogiem, biorąc za nie odpowiedzialność i powierzając je Jego miłosierdziu. Wtedy Jego Królestwo będzie mogło wzrastać w nas i wokół nas - Królestwo, które nie należy do pyszałków, lecz do pokornych, i które rozwija się w modlitwie i codziennym życiu poprzez szczerość, przebaczenie i wdzięczność.
Prośmy Maryję, wzór świętości, aby pomogła nam wzrastać w tych cnotach.
Pozostałe aktualności
czwartek 06.11.2025
środa 05.11.2025
wtorek 04.11.2025
środa 05.11.2025
czwartek 06.11.2025
poniedziałek 03.11.2025
wtorek 04.11.2025
poniedziałek 03.11.2025
poniedziałek 03.11.2025
niedziela 02.11.2025
piątek 31.10.2025
wtorek 28.10.2025
niedziela 02.11.2025
sobota 01.11.2025
