Stacja I. – Jezus skazany na śmierćP
Panie, Ty znałeś bieg mających nastąpić wydarzeń… popatrz na mnie – co zwycięży: strach czy miłość do Ciebie, która pozwoli trwać u Twego boku? Błagam wesprzyj mnie swą łaską i ogarnij Swoim Miłosierdziem niezależnie od tego co uczynię.
Stacja II. – Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Panie, to jakaś pomyłka! Dlaczego się nie buntujesz, dlaczego milczysz? Ja krzyża nie udźwignę, ja go nie chcę, nie zasłużyłam, to zbyt wiele… dlaczego tak na mnie Patrzysz? Pamiętam… mówiłeś :”Kto chce pójść za Mną … niech weźmie krzyż…” (Mt 16,24) …tak, ludzka natura się wzdryga, ale kocham Cię Jezu i choćby krzyż me siły rwał – nie poddam się, bo zawsze mogę liczyć na Ciebie.
Stacja III. – pierwszy upadek Jezusa
Panie, co teraz będzie? Ty już nie masz siły, a droga daleka… Nie mają litości nad Tobą, a przecież to Ty nie złamałeś trzciny nadłamanej, ani nie zgasiłeś nikłego płomyka… proszę przemień spojrzeniem Twojego Miłosierdzia okrutne czyny ludzi.
Stacja IV. – Spotkanie z Matką
Stacja V. – Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż
Stacja VI. – Weronika ociera twarz Jezusa
Stacja VII – Drugi upadek Jezusa
Stacja VIII. – Niewiasty
Stacja IX. – Trzeci upadek Jezusa
Już niedaleko mój Panie, miłość rozrywa Twoje Serce i z wielkim cierpieniem, ale dźwigasz się by iść na przód. Boże, towarzyszenie Ci w każdej sekundzie Twojego cierpienia graniczy z cudem – gdyby nie Twoja łaska, już dawno musiałabym zawrócić.
Stacja X. – Odarcie z szat
Podłość ludzka nie zna granic – Jezu, jaki jesteś dzielny, wszystkie upokorzenia znosisz z miłości do Ojca i do człowieka, nie sprzeciwiasz się niczemu – bo do samego dna chciałeś wypić kielich goryczy. Spraw by moje usta były miłosierne, gdy to ja w życiu przeżywać będę swoją dziesiątą stację.
Stacja XI. – Przybicie do Krzyża
Oto kres doczesnego zmagania, wycieńczony jesteś Panie… Jednak resztkami sił rozchylasz ramiona, by dać światu znak, że czekasz na każdego człowieka z otwartymi ramionami… Czy i tu jestem blisko Ciebie?
Stacja XII. – Jezus umiera na krzyżu
Jezu, Pasterzu, co Cię spotkało za miłość, dobro, ciepło, prawdę? Kona, umiera Nieśmiertelny… Uszło z Ciebie życie, a z serca polały się jeszcze zdroje miłosierdzia… Do ostatniej chwili szukałeś usprawiedliwienia dla oprawców. Czy jestem pod krzyżem i trwam? Czy szukam raczej drogi ucieczki, by nie patrzeć na zło?
Stacja XIII. – Zdjęcie z krzyża
Zmrok okrył ziemię, martwe Twoje Ciało Panie z miłością przytula Maryja, współcierpi, boleje, ale nie traci nadziei. Matko, i ja jestem blisko Ciebie…
Stacja XIV. – Złożenie do grobu
Złożono Twoje Ciało do grobu Jezu, a Ty po trzech dniach Zmartwychwstaniesz, by jeszcze hojniej wylewać na nas Twoje Miłosierdzie. Dziękuję Ci Boże, że w wtedy gdy ja wątpiłam, Ty nie zwątpiłeś we mnie nigdy.