“Dobrze widzi się tylko sercem”

Czytamy dzisiaj w Ewangelii o ubogiej i hojnej wdowie, która wrzuca do skarbony Świątyni w Jerozolimie “dwa pieniążki”, czyli wszystko to, co miała na swoje utrzymanie. Ofiara ubogiej wdowy, hojność jej serca, ufność w Bożą Opatrzność, “która z pewnością pozwoli jej przeżyć kolejny dzień” i sprawia, że wdowa nie martwi się o odzienie i żywność, wzorem lilii polnych i ptaków podniebnych, przysłaniają nam pierwszą część Ewangelii. Jesteśmy tak bardzo poruszeni i zafascynowani przykładem wdowy, iż umyka nam zachowanie uczonych w Piśmie. Uczeni w Piśmie tymczasem chętnie korzystają ze wspaniałości ubogiej wdowy, aby umknąć naszej uwadze... . Nie ma się co dziwić – ich charakterystyka dokonana przez Jezusa bezkompromisowo uwypukla najgorsze i wstydliwe zachowania: “z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach; objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy”.

W dzisiejszej Ewangelii uderza mnie właśnie ten kontrast między uczonymi w Piśmie a ubogą wdową; między pozorami a prawdą; między ich pozorną wielkością i małością wdowy, a jej realną wielkością i małością uczonych w Piśmie. Dzisiejsza Ewangelia zaprasza nas do odbycia podróży od pozorów do prawdy. Dzisiejsza Ewangelii pokazuje nam, że “pozory mylą, a osądy ranią”. Jezus, wyposażony w Boży atrybut wszechwiedzy i czytania w ludzkich sercach (tzw. kardiognozja), wie, że dwa skromne pieniążki ubogiej wdowy znaczą więcej w oczach Bożych niż wszelkie inne ofiary, ponieważ nie pochodzą z tego, “co zbywa”, ale jak mówi grecki tekst Ewangelii, stanowią “całe życie”ubogiej wdowy, jej całkowitą ufność w Bogu.

Jezus zna serca uczonych w Piśmie, Jezus zna serce ubogiej wdowy, Jezus zna serce każdego z nas. Bóg patrzy ponad pozory. Kiedy Pan Bóg posłał proroka Samuela, aby spośród synów Jessego wybrał i namaścił króla Izraela, i gdy Samuel skłaniał się do elekcji Eliaba, Bóg rzekł do proroka: “Nie zważaj ani na jego wygląd, ani na wysoki wzrost, gdyż nie wybrałem go, nie tak bowiem człowiek widzi , bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce”. Powtórzmy to ostatnie przepiękne zdanie: “człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce”. W znanej książce Antoine de Saint-Exupéry “Mały książę” znajdujemy tę oto głęboką myśl: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. W dzisiejszej Ewangelii Jezus widzi sercem, swoim Boskim Sercem, reszta obserwatorów sceny w Świątyni Jerozolimskiej zdaje się podążać za pozorami...

Prośmy dzisiaj Serce Jezusa, aby uczyniło nasze serca hojne i ufne, jak serce ubogiej wdowy, oraz abyśmy potrafili “widzieć dobrze sercem”, sercem współczującym, które patrzy ponad pozory i chwyta to, co najważniejsze.

Ks. Marek Szynkowski

Social Media Auto Publish Powered By : XYZScripts.com